Gry logiczno-zręcznościowe nigdy były moją mocną stroną. A już zwłaszcza gry pierwotnie wydawane na automaty, które swoją szybką rozgrywką i migoczącymi kolorami potrafią nieźle zawrócić w głowie. Moje doświadczenia w tym zakresie ograniczają się w zasadzie do Dr. Mario ze SNES-a i różnych jego mutacji. Przypadkowo trafiło mi jednak w ręce Magical Drop na GBCCzytaj dalej
Kategoria: Zręcznościowa
Balloon Fight
Mnóstwo gier, które pojawiło się na składance 168 in 1, cieszy się sporą popularnością wśród polskich graczy. Wiadomo, że największe emocje budziły Contra oraz Super Mario Bros., ale znajduje się tam masa innych, lepszych lub słabszych tytułów. Nie zawsze są to jakieś szczególnie rozbudowane produkcje, ale mimo to dają dużo radości i satysfakcji. Przykładem możeCzytaj dalej
Bomberman II
Panowie z Hudson Soft wydali na świat wiele świetnych produkcji. Co więcej, bardzo często udawało im się utrzymywać równy bądź wyższy poziom w przypadku tworzenia kontynuacji. Przykładem może być choćby Adventure Island czy znane z PlayStation Momotaru Densetsu. W przypadku wspomnianych gier sposób rozgrywki pozwalał na to, by wraz z kolejnymi częściami zaimplementować pewne nowości,Czytaj dalej
Snow Bros.
W grach często pojawia się motyw polegający na tym, że nasz główny bohater został zamieniony w kogoś/coś innego i musi zmagać się z przeciwnościami, aby powrócić do pierwotnej formy. Często jeszcze towarzyszy temu drugi ulubiony zabieg twórców, czyli ratowanie przy okazji kobiet i świata. Nieco podobnie sprawa przedstawia się w wydanym pierwotnie na automaty, zCzytaj dalej
Trog!
Spora część gier, jeśli spotyka się z dużym zainteresowaniem graczy, bywa remasterowana i przenoszona na nowsze konsole. Głównie po to, rzecz jasna, by znów wyciągnąć pieniądze od konsumenta, stosując popularny ostatnio zabieg braku kompatybilności wstecznej w wielu maszynkach. Jednakże pierwsze domowe konsole często były wyposażane w gry znane z automatów, ponieważ właśnie taki był ichCzytaj dalej
Devil World
Nintendo w Stanach Zjednoczonych kreowało się na mocno prorodzinną firmę. Stąd jakiekolwiek przejawy przemocy, seksu czy innych stosunkowo kontrowersyjnych treści były odpowiednio cenzurowane lub zupełnie przerabiane. Podobnie rzecz wyglądała z wszelkimi symbolami religijnymi. Owszem, rynek zalała fala średnio udanych z założenia ewangelizacyjnych gier od Wisdom Tree, o których też kiedyś warto wspomnieć, jednak nie byłoCzytaj dalej
Rescue: The Embassy Mission
Od groma już było gier na NES-a, gdzie mieliśmy w taki czy inny sposób ratować świat. Tym razem może nie odpowiadamy bezpośrednio za losy globu, ale za relacje polityczne już jak najbardziej. Przychodzi nam wcielić się w odpowiednik amerykańskiego SWATu i uratować ambasadora przetrzymywanego przez terrorystów. Cały ten ambaras umożliwiło nam Kemco w 1990 roku zaCzytaj dalej
Neo Mr. Do!
Jednym z zaskakujących odkryć w czasach mojego dzieciństwa, gdy stawiałem swoje pierwsze, nieśmiałe kroki w salonach gier arcade, było spostrzeżenie, że ci wszyscy starzy wyjadacze, w przerwach pomiędzy rozpruwaniem wrogów w Samurai Shodown II czy omijaniem setek pocisków w Aero Fighters, potrafią z równym zaangażowaniem przykleić się do automatu z Puzzle Bobble albo kolejną wariacjąCzytaj dalej
Donkey Kong
W życiu każdego gracza, bez względu na wiek metrykalny oraz związany z latami grania, są tytuły i postaci, które dobrze kojarzy, nawet jeśli niekoniecznie sięgał po daną produkcję. Z pewnością wielu obiło się o uszy to, że istnieje ktoś taki jak Mario, ma się też jakieś pojęcie o Sonicu (choć jego legendę może zniszczyć film),Czytaj dalej
Wario’s Woods
Pisząc recenzje mam często tak, że lubię postawić jakąś tezę lub skupić się na tym, co wyróżnia dany tytuł na tle innych. Ostatecznie chyba wszyscy szukamy wyjątkowych doświadczeń, a czytając teksty o grach dopatrujemy się tego, co najtrafniej pozwoli nam uchwycić ideę, klimat i charakter rozgrywki. Ta formuła okazuje się też być przydatna ściśle pisarsko,Czytaj dalej
Donkey Kong Jr.
Donkey Kong jest jedną z najważniejszych postaci w gamingowej historii Nintendo. W końcu to w grze z imieniem małpy w tytule po raz pierwszy pojawił się Mario, wówczas jeszcze jako Jumpman. Popularność ogromnego goryla, który porywał niewiasty stała się powodem wielu kontynuacji na różne konsole. Oprócz kolejnych numerków dodawanych do tytułów, pojawił się na NES-ieCzytaj dalej
Car Battler Joe
Jeśli chodzi o stare handheldy, z naciskiem na GBA, bardzo trudno mnie już zaskoczyć. Tym większa jest moja radość, gdy trafiam na tytuł, który do tej pory jakoś mi umykał. Zwłaszcza, że gra uważana jest nie tylko za prekursora, ale momentami naprawdę wciąga. Do tej grupy zaliczam zadziwiającą mieszankę nastrojów i gatunków, ciepło przyjętą przezCzytaj dalej
Snake Rattle 'n' Roll
Zapewne większość graczy, nawet tych niedzielnych, kojarzy grę obecną na najstarszych telefonach komórkowych, Snake. W tej pozycji celem było karmienie węża, unikanie przeszkód oraz tego, by nie zjadł własnego ogona. W 1990 roku studio Rare wydało Snake Rattle `n` Roll, które podobnie jak wspomniany tytuł polega na podkarmianiu gada. Jednakże, na tym podobieństwa się kończą,Czytaj dalej
Poczekalnia: The Keeper
Pośród dzikich krain, gdzieś w głębi lasu wyrasta wieża. W niej właśnie kryje się demoniczna istota nazywana Pożeraczem Grzechów. W dawno opuszczonej wieży strażniczej mieszka stary farmer, który chroni ją przed hordami potworów wysyłanymi przez Pożeracza. Nie jest to zwykła wieża – skrywa wiele sekretów nieznanych jej obrońcy. Jakie to sekrety? Jaką moc posiada wieża?Czytaj dalej